Witam wszystkich.Kolizja standardowa-wjechanie w tyl pojazdu poprzez nie wyhamowanie.Auto dosc leciwe bo 2000r ale jest to Honda CRV wiec trzyma jeszcze jakas tam cene.Na pierwszy rzut oka wiekszosc handlarzy powiedzialoby OK jednak moim zdaniem nie oplaca sie tego naprawiac (cala sila poszla na hak,podloga bagaznika zagieta,drzwi sie przestawily.Pytanie o rzeczoznawce itp jak to przeprowadzic polisa z PZU czy warto zlecac firmie sciagajacej odszkodowania? Czesci do tego sa ciezko dostepne i dosc drogie np tylny zderzak znalezc caly to rarytas bo lampki w nich poprostu pekaja.Narazie czekam za wycena moze ktos cos podpowie pozdrawiam.