Mam problem ze swoim Kymco Vitality. Na wolnych obrotach słychać takie stuki ( chyba z przekładni ), nieraz jakby ktoś tłukł gumowym młotkiem w obudowę. Jak jadę, też wydaje mi się, że są jakieś wibracje, słychać jakiś hałas jakby właśnie z przekładni. Ruszając sprzęgłem góra dół nie ma żadnych luzów.

Co to może być ? Jak zdjąć pokrywę przekładni ? Odkręciłem wszystkie śruby i ani drgnie.

Jak by ktoś przypadkiem nie wiedział, to chodzi mi nie o tą przekłądnię, gdzie jest wariator i sprzęgło, tylko tą koło koła, po drugiej stronie sprzęgła., tam gdzie jest olej

Proszę o pomoc.

chodzi ci o tą gdzie są przełożenia
\to musisz ściągnąć dzwon sprzęgło z kolektorem momentu obrotowego i wtedy powinno pójść

_________________

przełożenia odblokowane kymco
Cylinder airsal 70 T6 RACING

PISZ NA PEWNO SIĘ DOGADAMY GG 4266044

a jak odpalisz i kolo stoi w miejscu to puka?
jezeli tak to moze byc to wal a jezeli nie to przekladnia winna ;)

_________________

Zajrzyj w moje posty ! : )

http://www.polskajazda.pl/Motocykle/Rie ... rix/119088

prawdopodobnie ślizgi wariatora lub łożyska

_________________

http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=119616 ------> MOJA APKA ;)..full sport full optyk xd ...skomentuj odwdzięczę się tym samym

Polerowanie aluminium gg 23094870

A trzeba tam coś wybijać, żeby ta pokrywa zeszła ? Czy zejdzie luźno po odkręceniu tych elementów ? Nie chciał bym uszkodzić jakichś łożysk.

A może po prostu kopka?(zbierak)

_________________

Wolę pchać Opla niż jeździć VW... no chyba, że T4<3

Nie, to nie to. Sprawdzałem bez pokrywy.

Odświeżam temat. Dziś rozkręciłem przekładnię, a w niej wszystko ok. Skręciłem wiec z powrotem i dalej się tłucze. Słychać to zwłaszcza na postoju i to dość głośno, co to może być ?

Luzu na łożysku koła ani na wałku sprzęgła nie ma nie ma.

Sprawdzałem czy to nie pasek się tłucze i to nie on. Łożyska wału odpadają, bo jak odpaliłem bez paska i przekładnia się nie obracała, nie było stuków. Co to może być ?