Miałem Ogara 200 z silnikiem Jawy 50 przez 3 lata. Po pierwsze musisz zrobić elektrykę na igłę. Nie ma sensu robić mechaniki,jeśli nie będzie dobrze spalał mieszanki.
Co do artykułu - często się z nim spotykałem. Pokazane tu "metody" tuningu mają na celu uzyskanie więcej mocy kosztem momentu obrotowego. Niewiele Ci to da,zwłaszcza,że ten silnik maxymalny moment ma przy 4500 obr. a moc przy 5000 obr na min. Przeróbki zajmą ci full czasu,a uzyskasz góra 1 konia więcej.......
Polerka skrzyni korbowej nie wiele daje w tak małym silniku(bodajże 7-10 % mocy). W dodatku szybko się osadza nagar i znów do polerki....
Podkowa - zwiększa osiągi,warto ją montować.
Gaźnik - lepiej zainwestować w Dellorto. Fabryczny,Jikov jest strasznie nieprecyzyjny,w dodatku posiada komorę pływakową z prawej strony nad cylindrem. W upalne dni gorąco cylindra potrafi nieźle podgrzewać komorę,przez co paliwo odparowuje,a zostaje olej......
No i przechyły w prawą stronę wzbogacają mieszankę,a w lewą zubożają.....
W dodatku gaźnik Jawki posiada tylko regulację biegu jałowego,nie ustalisz ani składu mieszanki ani zasysane powietrze.
Tłok - im lżejszy tym lepiej,ale też mniej wytrzymały,a cylinder Jawki ma małą powierzchnie odprowadzania ciepła......
Spotkałem się na forum,że warto zamontować pierścionki od Simsona. Nie miałem już możliwości tego przetestować,ale jeśli będą pasować to warto spróbować.
Powiększenie kanałów dolotowych - jak najbardziej,są odczuwalne duże różnice w jeździe.
Możesz pokusić się o zawór membranowy. Jeśli uda ci się jakoś dopasować go do cylka,to uzyskasz tanim sposobem lepszą dynamikę,napełnienie cylindra mieszanką,no i równomierność pracy na biegu jałowym.
Na koniec dodam,że mój Ogar śmigał 67 km/h beż specjalnego tuningu(jedynie cylinder 55 cm3),miał tylko nowy wał,tłok,cylek,sprzęgło. Raz na rok sprawdzanie zapłonu,kontrola kompresji,wymiana świecy i nie było żadnego problemu. Przez 3 lata zrobiłem nim ponad 15 tyś. km. Jeździłem nim wszędzie i kiedy się dało,w ciągu 3 dni potrafiłem wyjeździć 5 litrów wachy(przy spalaniu 4 na 100 km). Potuningowane egzemplarze kolegów nawet 3 tyś. km bez awarii nie mogły przejechać....
Jeśli te wszystkie "patenty" zastosujesz w tym silniku musisz się liczyć z tym,że żywotność może bardzo się skrócić.....
Ostatnio zmieniony 02 kwie 2013, 12:53 przez Biskup Śmierci, łącznie zmieniany 1 raz
|