Maciek1997 - łacznik jest szczelny.
A z obrotami tak jak pisałem - wkreca sie podrecznikowo, z maksymalnych do niskich schodzi dobrze ( szybko i rowno) tylko jak juz zejdzie do niskich (jakby nie patrząc za wysokich jak na obroty biegu jalowego) to albo na nich zostaje i nie schodzi niżej a po kilkukrotnym odkręceniu manetki (bez dotykania zadnej srubki) schodzi do niskich, chwile na nich pochodzi i obroty spadają do bardzo niskich (juz prawie gasnie). nie wiem co jest bo jak silnik ma te bardzo niskie obroty i od razu mu wtedy odkrece do konca manetke to momentalnie sie wkreca. Jakby mieszanka była zla to by sie to nie udało - bo albo by sie zmulił i zgasł albo by przerywał. Tak mi sie wydaje bo jak miałem kiedys zle ustawiona mieszanke to trzeba było pulsacyjnie ruszac manetka- odkrecac, odpuszczac, odkrecac itd aby nie zgasł.
Juz nie mam pojecia bo jest tak - schodzi do pewnych obrotów, odkrece manetke i puszcze - już schodzi do innych obrotów- i taka to loteria.
-- 4 maja 2015, o 08:03 --
Edit
Szybkie pytanie - mam u siebie gaznik dellorto 12mm PHVA(tak jest na nim napisane)
i z tego co patrze po róznych stronach ze schematami i czesciami powinienem miec taka srube regulacji wolnych obrotów: Jest napisane ze pasuje ona do PHVA /PHVB
A u mnie w tym momencie jest taka:
i to bez podkładki i oringu, tylko sruba i sprezynka. W opisie jest napisane ze to do PHBN