mam problem ponieważ po wymianie łożysk na wale, wał jakoś chodzi cięzej w najwyższym położeniu, co moze być nie tak ???
Proszę o szybką odpowiedź

_________________

Dziwki koks Aerox !

Przez niewłaściwy montaż mogłeś uszkodzić łożyska lub sam wał.

Po złożeniu karterów odprężałeś wał ?

_________________

czyli co ???

źle łożysko miałem nabite (krzywo)

_________________

Dziwki koks Aerox !

Speedy_2, nie, jak złożysz 2 kartery do siebie to pukasz gumowym młotkiem lub metalowym przez drewno w wał na zmianę raz w prawo a raz w lewo. Czynność powtarzasz 3 razy

_________________

Nie pomagam na gg, od tego jest forum

Opel Vectra 2.0i : http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=247359

Moge wsadzić na całą noc łożysko do zamrażarki ??
Nic mu sie nie stanie ???

_________________

Dziwki koks Aerox !

Nie, tylko włóż je to jakiejś plastikowej reklamówki żeby wilgoci nie dostały.

_________________

Nie pomagam na gg, od tego jest forum

Opel Vectra 2.0i : http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=247359

Furian50, a moze być w tym pudełeczku skf, bez zadnej torebki ??

_________________

Dziwki koks Aerox !

Do lodówki to mięso a nie łożysko

I tak zostawiłeś ? ? ? No sorry.......................
Nie dziw się że ciezko teraz chodzi.
Po prawidłowym montażu należy odpreżyć nie wał lecz łożyska.
Odprężamy je poprzez np stuknięcie jednego oraz drugiego końca wału po dwa razy przez drewno, mosiądz , można nawet nakrętke nakręcić. Wazne aby nie uszkodzić gwintu. Nie muszą to być aż takie mocne stuknięcia. Czynność powtórzyć chociaz 2 razy aby było dobrze.
Po zakonczeniu wszystkich działań , wał i tak będzie krecił sie ciut cieżej niż wczesniej a to dlatego że nowe uszczelniacze bardziej trzymają i łożyska nie są odprężone w 100% mimo uderzeń z jednej i drugiej strony. Po odpaleniu i zrobieniu 20-30 km już będzie idealnie bo samo sie wszystko dopasuje, odpręży podczas pracy silnika.

Ciekawi mnie dlaczego krzywo wbiłes łożysko i tak zostawiłes. Heh

_________________

Piszę poprawnie
---------------------------
Mycen, nigdy o Tobie nie zapomnimy.
---------------------------
Wbijaj ---> viewtopic.php?t=3

slawek5t, nie zostawiłem, no chyba teraz bym już miał łożyska w karterze a nie w zamrażarce

_________________

Dziwki koks Aerox !

Możesz jaśniej ? ?

_________________

Piszę poprawnie
---------------------------
Mycen, nigdy o Tobie nie zapomnimy.
---------------------------
Wbijaj ---> viewtopic.php?t=3

slawek5t, no rozpołowiłem kartery i wybiłem te łożysko następnie dałem je do zamrażarki żeby je jutro nabić...

_________________

Dziwki koks Aerox !

slawek5t, nie rozumiesz ? Mówi, że źle nabił, ciężko chodziły to je wyciągnął. Speedy_2, włóż je w normalny woreczek foliowy bo przez te pudełeczko to wilgoć ci przejdzie. Włoż je do zamrażarki.

_________________

Nie pomagam na gg, od tego jest forum

Opel Vectra 2.0i : http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=247359

Jakby pisał jakoś normalnie to by to szło fajnie zrozumieć a tak to....

A wał jak osadzisz ? Młotem ?

_________________

Piszę poprawnie
---------------------------
Mycen, nigdy o Tobie nie zapomnimy.
---------------------------
Wbijaj ---> viewtopic.php?t=3

Można się domyślić Tak się czasami kończy amatorka

_________________

Nie pomagam na gg, od tego jest forum

Opel Vectra 2.0i : http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=247359

No własnie
Lepiej bezpiecznie tulejką nabić łożyska na wał, potem podgrzac karter i leciutko wsunąć wał.
Powtarzam że zamrażarka służy do np przechowywania mięsa a nie częsci skuterowych Co Twoja mama powie

_________________

Piszę poprawnie
---------------------------
Mycen, nigdy o Tobie nie zapomnimy.
---------------------------
Wbijaj ---> viewtopic.php?t=3

Sie nie dowie jak są szczelnie zamknięte to nic się przecież nie stanie Ani nie zakazi żywności

_________________

Nie pomagam na gg, od tego jest forum

Opel Vectra 2.0i : http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=247359

Już dawno osadziłem, normalnie biore młotek i udeżam lekko przez kawałek drewna...

EDIT: do zamnknięcia

_________________

Dziwki koks Aerox !

Przez nakrętkę też się nie puka. Mniejsza tam już z gwintem, bo to da się zrobić.
Ale jak uszkodzisz nakiełek (wcięcie w wale, przy pomocy którego można zamontować go np w tokarce) to później będzie problem, żeby to wycentrować.
Tzn wg mnie wał nie powinien za życia młotka zobaczyć, ale skoro już musicie...

_________________

Chodzi tylko o lekkie puknięcie aby odprężyc łożyska ! Nic się nie stanie !

_________________

Piszę poprawnie
---------------------------
Mycen, nigdy o Tobie nie zapomnimy.
---------------------------
Wbijaj ---> viewtopic.php?t=3

Mnie tam majster, co mi wał centrował strasznie przed tym przestrzegał. Skrzywisz materiał o kilka setek mm i już go dobrze nie ustawisz.

_________________