Co może być przyczyna padającego łożyska na wale prawego?

Wymianilem oryginale łożyska na wale które miały przebieg 35 tys km na SKF C4 metal i zrobiłem na nich 1500 km i podczas jazdy skuter nagle zgasł i już nie dał się uruchomic (strasznie szorowalo przy kopnieciu kopka)

Postanowiłem że je wymienie znowu na te SKF C4 metal. Dziś niestety łożysko prawe znowu padło a zrobiłem na nim zaledwie 30 km ...

Skuter daje się uruchomic ale strasznie wyje podczas jazdy a po przejechaniu kilku km nagle gaśnie

Dodam że mieszankę robie sam w proporcji 1:33

Wał nie jest krzywy albo wyrobiony ??

_________________

Obecnie biedny student nie mający na nic czasu xD

Po pierwsze to robisz za dużą mieszankę, 1:50 spokojnie wystarcza. Po drugie to przyczyną tego może być to co napisał poprzednik lub masz niewyważone magneto, ewentualnie gniazdo łożyska jest wyrobione, kolejna opcja to brak współosiowości karterów.

_________________



Kliknij na obrazek, aby przejść do tematu

Prawdopodobnie po złożeniu silnika wał ciężko się obraca przez co na łożysko działają siły boczne, a te łożyska nie są przystosowane do przenoszenia takich sił i obciążeń

_________________

MotoZeta Rally SWAP P/G LC 70cc Polini Evolution III !

X2 , dodałbym jeszcze błędy montażu łożysk[ jak zakładałeś?],magneto jak wchodzi ?

Wał jest prosty, nie ma żadnych bić, był sprawdzany



No jak pierwszy raz skłądałem to łożyska grzałem a potem dokręciłem to śrubami i wał się bardzo ciężko obracał, ale zrobiłem tak 1500 km
Teraz jak składałem kartery to zrobiłem wciągacz wału i wał lekko się obracał, a łożyska wkładałem to karterów tzn. łożyska do zamrażarki a karter podgrzałem opalarką i ładnie łożyska weszły na miejsce



Aha mieszankę robię w proporcji 1:33 bo jeżdżę na Malossi Sporcie 70 cm

Ja dzisiaj na prasie wkładałem łożyska.
Wsadziłem wał to wcale nie chodził.
Odprężyłem wał i chodzi jak po maśle.
Wał sam się kręci prawie xD

_________________

Obecnie biedny student nie mający na nic czasu xD

silnik najłatwiej jest składać tak. prawe łożysko wciąga się wciągaczem na wał. grzeje prawy karter dość mocno i łożysko z wałem wskakuje samo, natomiast z lewym karterem robię inaczej. grzeję karter i wkładam łożysko a później dopiero wciągam wał. a teraz napiszę dlaczego. ponieważ z lewej strony jest większy uszczelniacz i na luzie wchodzi rurka od wciągacza a z prawej strony jest mniejszy i już jest problem z dopasowaniem takiej żeby weszła w karter i przeszła przez wał. i tak mamy poskładany cały silnik bez naprężania łozysk. wciagając wal oczywiście trzeba za wewnętrzny pierścień łożyska. jak ci padną teraz to złóż tak jak napisałem a jak dalej będzie nie tak to coś jest po prostu krzywe

Ja tam inaczej to poskładałem . Łożyska wał do zamrażarki na 30 min wystarczy . Kartery greje opalarką . Pierwsze wkładam ziiimne łożyska do gorących karterów , później grzeje kartery już z łożyskami ( które same wpadają jak w masełko ) i tak wkładam pierwsze wał w duży karter ( posmarowany już silikonem ) i szybko biorę drugi kater i składam ( im szybciej tym lepiej zanim sie wał nagrzeje bo jak sie nagrzeje to lipa ) Później już tylko skręcam śrubami zakładam simmeringi i nawet nie trzeba odprężać ale i tak to robię z każdej strony lekko pukając w wał gumowym młotkiem po 2 razy . Wał się kręci z oporami ale tylko dla tego że łożyska są nowe i same od siebie się już ciężko kręcą a na dodatek simmeringi też swoje opory stawiają .

grzanie mocno łożysk nie jest za dobre

Nie grzeje mocno . Wystarczy chwilkę dosłownie minutkę ważne by wał był zimny

A może to byc wina np. oleju?

Bo wcześniej jeździłem na Castrolu Actevo, a na 150 km przed rozwaleniem się łożyska zacząłem lać Elf Moto 2 HP Eco 2T http://shop.mieloch.pl/olej-elf-moto-2- ... 6746.bhtml

Teraz jak dałem nowe łożyska znowu lałem ten olej Elf i zrobiłem już tylko 30 km

raczej niee. a cylider jak ? Może ci pompka olejowa padła ?

cylinder w idealnym stanie, żadnych rys, tłok tak samo

pompka oleju jest odłączona, a mieszankę robię sam

Dodam jeszcze że wczoraj skuter odpalałem i o dziwo nic nie wyło, skuter jechał normalnie,
zrobiłem z 4 km i nic się z nim nie działo tylko cały czas mam takie wrażenie że zaraz zgaśnie alo stracę moc, ale to chyba jestem już tak przewrażliwiony

a to stwierdzasz że łożyska po hałasie ? zobacz lepiej czy nie ma luzu a nie na słuch

Wyć może ci łożysko ale w przekładni albo koła.

_________________

Obecnie biedny student nie mający na nic czasu xD

I przez to by gasł skuter??! ...

Dużo rzeczy może być że sam gaśnie.
Na rozwalonych łożyskach by nie gasł tylko bo napierdzielało.

_________________

Obecnie biedny student nie mający na nic czasu xD

miałem jeszcze dodać że to łożysko co się rozwaliło jest kolorowe tzn. chyba przegrzane, całe grzechocze i jak sie nim zakręci to tak jakby coś go nagle zatrzymuje i lekko cofa spowrotem

Odprężasz wał ??
Grzałeś mocno łożysko ??

Szczerze to już lepiej młotkiem wbijać łożysko przez drewienko.

_________________

Obecnie biedny student nie mający na nic czasu xD