Hejka.
Nowy sezon niebawem się zacznie, dla mojego pierdzika i mam mały problem.
Zimą grzebałem, wymieniłem parę części na racing-owe i wczoraj wsiadłem, żeby ocenić efekty.
Generalnie jest moc, dźwięk wydobywający się z silnika, przypomina ten z torów wyścigowych. Skuter bardzo szybko wchodzi na maksymalne obroty. Manetka szybko na full, ryk silnika i kapeć nawet po żwirze nie chce się zakręcić.
Niby przyśpieszenie ma, zbiera się do 50 dość fajnie, ale coś go boli, biorąc pod uwagę obroty i wydobywający się dźwięk, powinien rwać na koło, a tak nie jest.
Odkręcając powoli manetkę, zauważyłem że sprzęgło łapie gdzieś przy 8tyś obrotów, czyli bardzo wysoko. Cylinder ten kręci maks 102tyś na stopce
Ze mną na pokładzie 8-9tyś
Nie wiem za bardzo, czyja to wina, może mnie nakierujecie?
Sprzęgło mam regulowane, więc twardość sprężynek maksymalna dla tego cylindra.
Dzwon Tec CNC
Sprężyna centralna stage6 medium 42kg
Wariator polini hi-speed, rolki 3x 7.1g i 3x 4.5g
Wydech leo zx-r