Otóż problem wygląda tak. W tamtym roku kupiłem nowy wariator ze sprzęgłem i korektorem (chińskie). Miałem wtedy taki problem że przyśpieszał normalnie ale jak zmieniał bieg czy tam przełożenie to był wielki spadek mocy. Więc przedłużyłem tuleje podkładką i śmigało tylko prędkość była mniejsza
w tym roku sciągnąłem tą podkładek i problemu już nie było, jednak nie dawno kupiłem nowy zawór membranowy i jest znowu ten sam problem z podkładką czy bez
i teraz pytanie czy to jest wina gaźnika czy zaworu czy raczej coś z napędem ? dodam jeszcze że wyje łożysko w przekładni