Powerek pisze:
Zrob max 80/4 + lekkie powiekszenie plukow i nic wiecej nie ruszaj w tulei - Moim zdaniem
O jakim luzie montazowym myslisz ? Z racji tego, ze vertex i asso to jedne z najlepszych tlokow to dalbym 6 setek i komresja byla by i tak duzo lepsza niz mza, nawet nie ma porownania.
O dospawaniu zeberek myslales ? I tak nie bedziesz mogl robic dlugich tras, ja nrg robie 120 km bez przerw i nie ma mowy o przegrzaniu
Caly czas stala temperatura.
Ja wiem, ze sa simsony lc, ale po pierwsze - koszta czesci jak i samej robocizny, a po drugie po co jak mozna kupic derbi i nic nie przerabiajac masz lc, wkladasz 70cc sporta i jest moc + zywotnosc. Takie moje zdanie.
No chyba, ze masz kupe kasy i cie to kreci to laduj dolary w simsona !
Teraz będzie luz bardzo ciasny, gdzieś 0,02-0,03mm z racji iż w Almocie tak ciasno dają, za to kompresja jest naprawdę spora, z ręki nie ma bata żeby odpalić silnik, kilka razy próbowalem, z 2 razy się tylko udało jak sporej siły użyłem, za resztą razy mi odbiło tak mocno, że ręka mnie później cały dzień bolała. Fajnie by było taką kompresję na Vertexie / Asso osiągnąć, ale myślę że luz 0,05-0,06 to byłby ideał. Zastanawia mnie też fakt iż są Vertexy 2 pierścieniowe o wymiarze 48,8 które by pasowały, a ASSO o ile pamiętam to 1 ring, wiadomo 2 pierścienie będą lepiej ciepło oddawać, a 1 ring to znowu inna bajka.
Marcin194, wg. mnie przedział obrotów przy wydechwym 27mm powinien wynosić ok 8500-9000 o/min, skoro moja 90cc przy wydechowych na 26mm kręciła bezproblemowo 9500 o/min ( sprawdzane obrotomierzem), a jej wcześniejszy właściciel latał na wydechu strojonym na 9700 o/min i też dokręcała. Teraz mam kolanko skrócone nie do końca w org. wydechu a obrotomierz pokazywał do 8000 o/min jak się dłużej przytrzymało gaz na każdym biegu.
80/6/3 - nie widzi mi się nadmierna ilość okien, wiadomo mniejsza powierzchnia styku pierścieni z tuleją, nie wiem jak by to spasowało z zamkami w tłoku Vertex / ASSO itp. Wolałbym przy tej 80/4 ewentualnie 80/4/3 zostać.
Jeżeli chodzi o LC to ja nigdzie nie pisałem że mam plany robić chłodzenie wodą w simsonie, prędzej bym się o to w skuterze pokusił, ale funduszy brak, już do simsona ciężko jakikolwiek grosz uzbierać, może za rok... Nad żeberkami nie myślałem, ale tak jak gadam nie narzekam na przegrzewanie się, zawsze jak będzie cyl w przeróbce to można dać komuś na TIG-a to machnąć
Lecz tak jak mówię, gdzie tam tak daleka przyszłość, narazie nad silnikiem nie myślę, kasa idzie w wizualkę, z takich nowości to dzisiaj sobie przywiozłem na przód oponę heidenau K55, pokroju slickowatych ;)
DaniuMMz
Simson jest duzo wygodniejszy niz derbi to pewne.
