tzr, po szlifie z meteorem

pojeździłem z 7 tys km i złapała tłok

no cóż patrze uszczelkę pod głowicą też spłaszczyła to wymieniłem jeździłem dalej

zrobiłem z 1500km i tydz temu powtórka z rozrywki

wymieniłem poskładałem przesmarowane silikonem skręcone w opór no było dobrze wyregulowałem gaźnik, była moc, itp

dzisiaj to samo

na 6 zaczęła tak szarpać przy 9 tyś to już wiedziałem że zaraz będzie łyyyyYYYYYY ptfu i stoi

od razu odpaliła ale teraz obroty wolne aby aby i wgl ciuluwa jest moc słaba

i ja się pytam do cholery o co tu chodzi

gaźnik był wyregulowany dobrze płyn chłodnicy w chłodnicy pod korek , kontrolka od temp się nie zaświeciła a temp po zjechaniu na pobocze nie przekroczyła 65 stopni

pompa podaje olej bo znika takowy z dozownika sprawdziłem również i sam dozownik jest ok, kreski się pokrywają

pomóżcie bo łapy opadają , czy ten meteor to aż taki szajs ale pytanie dlaczego teraz dopiero wychodzą takie kwiatki

dodam że cyl jest bez jednej ryski jedynie tłok poharatany

Jednym słowem puchnie.. musiałeś jakoś ostatnio dać mu ostro po dupie ale to trochę dziwne, że po takim przebiegu puchnie.. ciężko powiedzieć hmm

do 10 tys obrotów więcej nie dostawał nigdy

Czyli normalna jazda jak każdym 2T w 50ccm.Hmm dziwna sprawa.Daj foty tego tłoka.

_________________

Piszę poprawnie.

seb94, Witaj w klubie, ja tak 2x dzisiaj mialem przy meteorze i cylku po szlifie. Mam przejechane po tej operacji z jakies ~1000km i nagle w jeden dzien takie cos Aczkolwiek pozniej dolalem troche oleju do baku i juz wszystko gralo, wiecej sie to dzisiaj nie zdarzylo

_________________

Zobacz Mojego RRX`a:
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?p=1018583#1018583
http://polskajazda.pl/Motocykle/Rieju/Spike_50/124756

jak widać meteory wcale takie dobre tanie nie są

hymm, jak dla mnie to i tak duzo na tym zrobiles tloczku bo prawie 10 tysiow. Wydaje sie mi ze i to tak nie zly wynik bo co szlif to mniejsza zywotnosc, a tloczki meteor to nie najlepsza firma..<mowie tak chodz sam mam taki> u mnie bylo podobnie jak u Cb tylko ze po pierwszym przylapaniu wywalilem dozownik i teraz jest w porządku;d;
A moze masz rozwalone lozysko na sworzniu? nic nie stuka?

stuka se aby aby ale to chyba nie powinno mieć wpływu

od zawsze stukało

top racing to wiesz, pierwsze odpalenie tylko cicho

Bardzo dziwne hmm tu musi być coś związane z dozowaniem oleju chociaż temperatura Ci nie skoczyła..

Mi jak tlok spuchl to temperatura na 2 sekundy skoczyla, tak ze ledwo zauwazylem i potem nic Mi sie wydaje ze mial za malo oleju, ja jak dolalem to juz wiecej mi sie to nie stalo, jak na razie..

_________________

Zobacz Mojego RRX`a:
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?p=1018583#1018583
http://polskajazda.pl/Motocykle/Rieju/Spike_50/124756

też tak mi się wydaje że to przez olej innej możliwości nie ma.

ta sama bajka była u mnie
tłok meteor po szlifie lecz mniejszy przebieg, było wtedy około 300km. Miałem tak 3 razy
Już to nie jednej osobie się stało i to przy tłoku METEOR.

_________________



KYMCO ZX NA CZĘŚĆI- TANIO

góffffno jednym słowem

ja już drugi raz takowego tłoka nie kupie

olej na pewno podawała gdyż : z dozownika znikał, w wężyku jest po zdjęciu a wacha w gaźniku ma czerwony odcień (actevo 2t)


wojak ze zdjęciami musiałbyś poczekać ale opisze ci to jak najlepiej się da

cylinder ma na gładzi widoczne jakby przetarcia pionowe

nic jednak nie czuć nawet po parunastu minutach dokładnego, co kawałek "macania"


tłok ,ma rysy pionowe od dołu do pierścionków niektóre sa wgłębieniami grubości nawet 0,25 mm tak że sporawo je czuć

ja tak samo. Podobno jeszcze tłoki TNT są dobre

seb94, też miałem takie zarysowania, ale złożyłem go i chodzi. Zrobiłem już na tym około 2000km i jest git

_________________



KYMCO ZX NA CZĘŚĆI- TANIO

a dolewasz oleju czy coś?

czy tak sobie jeździsz bez niczego

nie wiem czy w grę nie wchodzi jeszcze możliwość że się po tym 1-wszym razie rozhartował

jeśli tak no to ja wyrobom meteora podziękuję