Witam interesuje mnie wywalenie dozownika z mojej derbi gpr 125 2t 2006r bo mieszankę bede robic sam. Nie interesuje mnie zrobienia jakiegos obiegu bo według mnie to nie ma sensu chciałbym wywalic dozownik razem z pompką ale nie bardzo wiem gdzie ona jest. podobno po odlaczeniu wszystkiego moze zatrzec sie pompka oleju czym to grozi jest to w jakis sposób nie bezpieczny dla silnika ?

pomoże ktoś ?

Raczej pompka jest smarowana olejem ze skrzyni, ale nie wiem jak jest w tym silniku

w am6 pompka smarowana jest olejem który pompuje i znajduje się po prawej stronie silnika aby ją zdemontować wystarczy zaślepić otwór który po niej zostanie

_________________

http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=256343

pompka jest smarowana olejem z dozownika a nie tym ze skrzyni...

musisz połączyć oba króćce pompki (wlot z wylotem) jednym wężykiem wpuszczając do niego uprzednio oleju , żeby pompka była wypełniona

dzieki za odpowiedzi ale powiedzie mi jeszcze czym moze grozic zatarcie odłączonej pompki

czyli co wywalam zbiorniczek odkręcam ten dekielek wykręcam całą pompkę i co zakrecam dekielek i tyle ?

seb94, Dziwne.....
Ja jeździłem 3 lata bez podłączonego dozownika(po prostu pusty zbiornik na olej był),i po tych 3 latach po podłączeniu wszystko było ok....
Skoro przez 3 lata i 15 tyś km przebiegu nadal działa,to raczej smarowanie nie jest jej potrzebne....
(chyba że smarowanie ze skrzynki jej wystarczyło,a pompa nadal jest szczelna)

dk,
Jeśli da się ją w jakikolwiek sposób zatrzeć,to albo nie będzie w stanie później pompować wystarczającej ilości oleju,albo tak mocno będzie tarło,że urwie najsłabsze tryby odpowiedzialne za napędzanie pompy....

załóżmy ze che wywalić całkiem dozownik i pompkę ( robie mieszanke ) to muszę zrobić tak jak ten koleś na filmiku zaraz na początku ma zrobione czy mogę tylko zakręcić ten dekielek którego on nie ma ? A o to ten filmik http://www.youtube.com/watch?v=CoFzlro5udo czy jak wykręcę tą pompkę to nie będzie mi tamtym otworem ciek olej ze skrzyni ?

Musisz rozebrać i zobaczyć,czy będzie olej leciał(w AM 5 musi być dozownik,inaczej jest dziura w pokrywie).
A czemu chcesz wywalić dozownik?

boje sie ze przez niego zatrę silnik a gdy będę robić sam mieszankę będę pewien ze wszystko jest ok. ale chyba skończy sie na tym ze wężyk który idzie do gaźnika puszcze do zbiorniczka i zrobię obieg. ale nie mam pomysłu czym zaślepić ten otwór w gaźniku

zdrowa dobrze wyregulowana pompka, która dostaje czysty olej bez syfów będzie chodzic i chodzic...

biskup olej ze skrzyni nie smaruje pompy w minareli am (więc tym bardziej w 125 2t), wyciągnij ją z pokrywy sprzęgła to zobaczysz że tam simmering jest

przecież tak to by ci ciągła olej ze skrzyni i podawała w gaźnik

seb94, To czemu się nie zatarła?:D
Cud,czy co?

dk,
Wiesz,że nie będziesz mógł hamować silnikiem,jak wyciągniesz pompę?

seba94 ale moja pompka nie jest dobra bo juz raz gdzies sie przytkala i zatarla mi silnik i boje sie ze zatrze sie znowu. To jak to jest bo juz sie pogubilem to ze pompka jest smarowane olejem z dozownika to ja wiem ale moje pytaniej jest takie czy nie bede musial zaslepic jakos tego otworu po pompce czy nie bedzie tym otworem lecial zaden olej.
Biskup Śmierci chodzi ci ze nie bede mogl hamowac silnikiem jak wyciagne pompke czy tylko ja odlacze ? I dlaczego ?

Przeciez pomka dozuje olej do gaznika i tam sie miesza z paliwem, wiec obojetnie czy jest pompka czy nie, nie mozna hamowac silnikiem. Chyba ze w tym silniku jest jakis inny system.

Tak., Ale pompka reguluje podawany olej na 2 sposoby - za pomocą linki gazu oraz w zależności od obrotów silnika. Po drugie - olej masz podłączony do gaźnika ZA przepustnicą,więc oleju mu nigdy nie brakuje. Jeśli hamujesz silnikiem z podłączonym dozownikiem to silnik dostanie odpowiednią dawkę oleju. Jeśli na mieszance - dostanie tyle oleju,ile dostaje przy obrotach na biegu jałowym.
Rozumiesz?

[dk[/b]
Wyobraź sobie,że silnik pracuje przy 10 tyś, obr, na min. Ty puszczasz gaz,przepustnica zamyka całkowicie dopływ paliwa razem z olejem. I silnik dostaje oleju tylko tyle,ile mu potrzeba do pracy na luzie,czyli (załóżmy) 2 tyś, obr. na min. A jest rozpędzony do 10 tyś,więc "w plecy" z olejem masz jeszcze 8 tyś.
Rozumiesz?

zaślepiałeś otwory wylotowy/wlotowy? jak tka to najwidoczniej zostało tam w niej cos oleju i nie chodziła całkowicie na sucho

tak czy siak smarowania olejem ze skrzyni nie masz

Poprostu trzeba sie nauczyc za przy puszczeniu gazu automatycznie naciskasz sprzeglo. A czy wyatarczy jak polacze te 2 krocce pompki jednym wezykiem i napuszcze tam oleju? Jezdze juz tak 2, lata bo myslalem ze jest smarowana olejem ze skrzyni. Nie chcial bym zeby mi jakies tryby rozwalilo

tak wystarczy jak połączysz

trybów nie rozwali , prędzej zatrze sie tłoczek pompki na oringach

jakie sprzegło przy puszczeniu gazu? my mówimy o hamowaniu silnikiem typu z wielkiej góry na niskim biegu/wysokie obroty

seb94,
Nie,była podłączona do gaźnika,ale nie było w ogóle nalane oleju do zbiornika przez 3 lata....

Tak., Próbowałem tak jeździć ze sprzęgłem - uwierz mi,katorga:D
Najlepiej odłączyć linkę od dozownika,robić mieszankę i lać do dozownika olej. Wówczas można hamować silnikiem.