Głupoty gada.... zobacz, że dozownik wtłacza olej do gaźnika i tam jest mieszany z paliwem, a pózniej trafia do skrzyni korbowej, gdzie wszystko smaruje. Zdejmując dozownik już sam mieszasz paliwo z olejem i tyle. W instrukcji stage6 jest napisane, że jeśli masz dozownik i działa prawidłowo, to stosujesz mieszankę 1:60. czyli dodatkowo do baku dolewasz jeszcze oleju w proporcji 1:60 Jeśli wywalisz dozownik, to mieszanka 1:33. Do tego producent zaleca jazdę na benzynie 98 dobrej jakości. Ważne aby jeździć na oleju 100% syntetycznym do silników 2t.
Sam mam tego cyla w cpi oliver i nabiłem na nim ponad 2kkm bez dozownika stosując się do instrukcji stage6. Rano na zimnym ma taką kompresję, że rozrusznik ma ciężko zakręcić.
Na dotarciu jeździsz tak jak później, czyli 1:33 na oleju syntetycznym.
Ja polecam wywalić dozownik, bo jak pompa padnie może byc cienko.
http://www.pedparts.co.uk/c/asset/S6-7414002.pdf
andrzej122088
i nie chciałbym go zatrzeć. Moje pytanie polega na tym czy jak usunę dozownik z silnika Minarelli (będę robił mieszankę) to czy łożyska się nie zatrą na wale?, mechanik mówił ze łożyska są smarowane do dozownika czy to prawda?
