hmm nie ma znaczenia czy jest stożek czy nie ma skuter i tak ryczy xd lapie od 5 tys dopiero kolo kreci a jak odkreci sie manetke to lapie do 6 i trzyma przez dłuższy czas nie wiem co może być przyczyną co jezdzę do mechanika w sumie trudno nazwac go mechanikiem skoro skuter chodzi w miare ok ( tylko przez max poltorej godziny a nawet nie ) ciegle wchodzi na wysokie obroty a nie moze go zbytnio rozbujac. Dzis byłem umówiony z tym mechanikiem dziwna sprawa warsztat zamkniety odpalajac go dzisiaj nie miał sily ruszyć w czym może byc przyczyna ???? centralka jest biala rolki 5,5 g
a ten skuter robi co chce ;/ nie mam juz sily do tego skutera .... dodam ze z dnia na dzien coraz gorzej chodzi a prawie nim nie jezdzę bo strach tym jezdzic ( jazda na koniu ) ;/ i do tego spalanie mega w nim . WTF ? Pomocy :
albo po prostu te sprzeglo tev evo Racing sie nie nadaje do niego ja jestem zielony i nie wiem co robic na fabrycznym bylo wszystko ok tyle ile bylo na liczniku tyle jechał
Kamiloss
czy ktos moze z was wie o co chodzi sprzęgło mam w skuterze ( kingway swift 50 cc 4t ) tec evo Racing biała centralkę wariator ( rolki 5,5g) wm motors dzwon wm motors wczoraj odebralem go od mechanika po czym po 2 godzinach jazdy odkręcając manetkę skuter zachowuje sie jak bym jechał na koniu WTF ? dodam ze skuter jak ryczał tak ryczy a i teraz ledwo 60 km jezdzi w czym moze byc problem bo to juz 4 mechanik aż ręce opadają.... proszę o pomoc 
Co do dyszy nie grzebałem ale jest juz w miare ok zatankuje do pelna i zobaczymy jak teraz spalanie wyjdzie 
