Miejmy nadzieję, że zostanie.

_________________

Zapraszam do Vivki. ;)
peugeot-vivacity-red-by-kuba-d-s6-pro-replica-chrom-t112986-480.html

Też bym tak chciał, ale wszystkiego nie można mieć.

Dwa takie zdjęcia z dzisiejszej trasy...

Masz już wszystko (czyt. sym jet)

_________________

Zapraszam do Vivki. ;)
peugeot-vivacity-red-by-kuba-d-s6-pro-replica-chrom-t112986-480.html

Tydzień się nie odzywałem, przykre.

Wczoraj z nudów nagrałem bardzo, ale to bardzo krótki film - przynajmniej usłyszycie sobie jak to gada: KLIK!

A tutaj świeże bułe.. przepraszam - foteczki!

Ładnie gada, nawet nie za głośno.

_________________

Zapraszam do Vivki. ;)
peugeot-vivacity-red-by-kuba-d-s6-pro-replica-chrom-t112986-480.html

Jak nagram porządny filmik, to zmienisz zdanie.

Na aktualną chwilę został wymieniony olej przekładniowy. Starego nie wymieniałem odkąd go kupiłem, więc 15zł nie pożałowałem na Hipol 80W90. Oficjalnie umiałem dojść ile dokładnie tam ma być oleju, to wlałem jakieś 130/140ml. To co za dużo powinno samo wypluć z tego co mi wiadomo, ale zobaczymy.

Sprawa ogólna z setupem - aktualnie ciągnie 80km/h z groszem... Nie wiem co spowodowało taki nagły spadek prędkości, ale zdaje mi się, że to będzie dysza (90, która jest oryginalnie w tym TEC, a pod Dellorto miałem włożoną 80), więc przełożę dyszę i powinno pomóc, no chyba że to może być wina tego Torsion Controllera, dzwonu TEC które założyłem ale szczerze w to wątpię. Ogólnie powiem tak, że miałem cały czas muła do 30km/h, teraz go nie ma w ogóle, więc Torsion jednak na to zaradził (takie moje zdanie).

Co tu jeszcze mam do roboty z mechaniki to tylni hebel doprawić, bo coś słabo hamuje (na 99% felerne szczęki mi się trafiły) ale to sprawa już do szybszego ogarnięcia. Później po tych poprawkach mogę brać się delikatnie za optykę i kończymy całą zabawę (jak na razie).

To nagraj coś innego. Olej jak się przelał przez otwór od korka to będzie dobrze, zresztą musi być gdzieś w okolicach korka napis ile musi być ml. Może wystarczy podregulować gaźnik, a nie powinno przez nowy dzwon pogorszyć osiągów, chyba że rolki są już podjechane.

_________________

Zapraszam do Vivki. ;)
peugeot-vivacity-red-by-kuba-d-s6-pro-replica-chrom-t112986-480.html

Tyle, że ten spadek właśnie się stał jak zmieniłem gaźnik. Więc zabawa gaźnikiem zostaje jak na razie, a jeśli to nie pomoże to będę szukać problemu w napędzie.

-- 27 mar 2016, o 16:46 --

No i dzisiaj stała się KAPA... Skuter nie trzyma wolnych obrotów, po czym gaśnie. Jeździć jeździ jako tako normalnie, czasem ciężko go odpalić z kopa jak i z startera. Z okolic cylindra słyszę takie "tsiu tsiu tsiu" jakby to było lewe powietrze. Czy możliwe, że uszczelka pod głowicą poszła czy coś innego?

Możliwe możliwe , sprawdź jeszcze uszczelniacze , albo może coś z króćcem czy wężykami

_________________

Kymco Zx Swap p/g . Zajrzyj ! ---> http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=339884

Aprilia Sr R 05' Zajrzyj ! ---> post2607571.html#p2607571

FunPage : https://www.facebook.com/SR05R

Ja miałem to samo w Piaggio wyczyściłem gażnik wypukałem bak, wlałem nowe paliwo i dokreciłem wszystkie śruby od króćca i chodzi aż miło

Ustawiony mam dżwięk twojej maszyny jako powiadomienie sms xD

_________________

Aprilia Sr'ka By Macieek
aprillia-sr-50-70-by-macieek-nowe-lampy-t415051.html
Wpadniesz do Sr'ki ?

Właśnie uszczelniacze i króciec odpada, po za tym każdy wężyk i reszta jest dobrze przykręcona jak i włożona. Jakiś czas temu stając przy skuterze na odpalonym silniku czułem, że z okolic cylindra mi dmucha coś w nogę, tyle, że nie było tego świstu jeszcze... jutro lub pojutrze rozbiorę głowicę i zdejmę cylinder aby sprawdzić te uszczelki.To nie przejdzie, gaźnik czyszczony dzień wcześniej.

Ale miło, że aż tak Ci się spodobał...

_________________________________________

NEWS Z OSTATNIEJ CHWILI - SYM został rozebrany, doszedłem do głowicy - uszczelka jest OK, okazało się, że szpilki mi się poluzowały... A co najlepsze - gwint, gdzie wkręca się świecę został uszkodzony. Teraz mnie ratuje kupno głowicy, po czym rozwiercenie o 2/3mm w dół na każdą szpilkę.

Jak to możliwe? Ja wiem, że takie kopyto ma ale żeby aż takie.

_________________

Zapraszam do Vivki. ;)
peugeot-vivacity-red-by-kuba-d-s6-pro-replica-chrom-t112986-480.html

Ekhm...



A muszę rozwiercić nową jak jest tutaj:



No, ale cóż. Dobrze, że tak dalej nie jeździłem bo cylinder by na pewno szlak trafił. Dlatego mi spadło na vmaxie, bo lewe powietrze chytało. Na to wygląda. Zamówię używany oryginał SYM'owski i rozwiercę, 30 minut roboty.



No to głowica zamówiona. Teraz tylko czekać aż przyjdzie. W czwartek powinna być, max piątek.

Dobrze, że to sprawdziłeś. Teraz tylko głowica i po sprawie.

_________________

Zapraszam do Vivki. ;)
peugeot-vivacity-red-by-kuba-d-s6-pro-replica-chrom-t112986-480.html

Głowicę już mam, rozwierciłem i założyłem ale... jest problem, nie wiem dlaczego - na ssaniu jedzie do 40km/h i nagle chyta mega muła, dalej nie pojedzie a bez ssania troszkę pojedzie i gaśnie...

Kombinowałeś coś przy gaźniku ? Bo wygląda jak by było za mało paliwa , albo przypchana dysza czy coś takiego.

_________________

Kymco Zx Swap p/g . Zajrzyj ! ---> http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=339884

Aprilia Sr R 05' Zajrzyj ! ---> post2607571.html#p2607571

FunPage : https://www.facebook.com/SR05R

Nie ukrywam, że tylko zwiększałem dawkę powietrza i bawiłem się obrotami przez znalezieniem usterki jeszcze, no ale... z biedą wtedy nim do domu dojechałem. Wyjmę dziś gaźnik i obejrzę co tam się stało, przy okazji zaniżę dyszę troszkę (dam 85, bo 90 i tak to chyba za dużo jak na 17,5mm i seryjny filtr).

Powodem była niesplanowana głowica, ale przechodząc do następnej rzeczy, ogólnie to nie ma kolorowo.
Podczas dokręcania szpilek, z jednej gwint niestety został w karterze (tak, ukręciła się) - no nic, stało się, ja przy tym nie grzeję dalej, bo ino sobie kosztów narobię niepotrzebnie i oddam to do zrobienia ojcu, lecz czar prysł... jak można nie odróżnić szpilki od karteru? No i wyszło na to, że bez wymiany prawej strony karteru nic nie zrobię (został zjechany niestety karter obok szpilki - wszystko wie, ino narobił mi problemów i to sporych), no chyba że rozwiercić ten kawałek szpilki i później silnik oddać do zakładu, żeby to zaspawali aluminium i zrobili nowy gwint na szpilkę, ale czy to warte świeczki? No i co najgorsze... wiertarką mi poturbował jeszcze tłok jak "rozwiercał szpilkę"... Mi tam po prostu łzy same zaczęły lecieć jak to zobaczyłem... łaciny nie zabrakło, bo każdy by tak zrobił na moim miejscu, to nie jest do uniknięcia. Naprawa tego by mnie wyniosła mniej więcej - prawy karter około 50zł, nowy tłok 130zł (z wysylką u Mielocha), zapewne nowe łożyska i uszczelniacze to około 100zł, czyli 300zł nie moje. Warto to robić, czy odpuścić i oglądać się za silnikiem P/G czy jakimś innym?

@Update - SYM już bez serduszka:



Jutro zabiorę się za rozkładanie całego silnika.

Kurde, szkoda na maxa
Trzymam kciuki, ze uda sie to poskaldac na nowo!

Co za pech, ale nie ma co się poddawać. Jeśli się chcesz bawić z przekładkami to czemu nie.

_________________

Zapraszam do Vivki. ;)
peugeot-vivacity-red-by-kuba-d-s6-pro-replica-chrom-t112986-480.html

No, niestety... No pewnie, że musi się dać na nowo poskładać, nie ma innej opcji.. Oczywiście. Poddanie się pokazuje człowieka słabym, może jest w tym pół prawdy ale to tylko przez nerwy. Zrobi się.





Jeszcze magneto, napęd cały ściągnąć i można rozpołowić. A niżej foto, na które pewnie wszyscy czekali...



Zobowiązał się zapłacić za każdą szkodę wyrządzoną wiertarką i swoją "ślepotą", więc ja ino na swój koszt wymieniam łożyska z uszczelniaczami i kupuję silikon.

________________________

Nadeszła zmiana planów. Nie będzie rozpaławiany, tylko kupię całe kartery z wałem, zostanie zrobiona przekładka napędu i dokupiony tłok. Nie ma sensu się bawić w rozpoławianie.