Hej.Tydzień temu założyłem przedłużki amortyzatora (chyba 6cm powierciłem dziury).Po tej wymianie skuter o wiele lepiej wchodził na gume , niestety po tygodniu , a nawet mniej jeżdżenia skuter znowu chodzi tak jak wcześniej i już nie jeździ się tak łatwo bo znowu trzeba się namęczyć żeby skuter podnieść.Co może być przyczyną takiego czegoś?

_________________

no wchodzi lepiej bo zmiejsza się rozstaw osi jaki masz skuter?

To co w podpisie.Mi nie chodzi żebyś ty mi wytłumaczył jak to sie dzieje tylko dlaczego skuter po tygodniu powrócił do starego zachowania, to znaczy trzeba się znowu namęczyć żeby podnieść go.

_________________

nie ma raczej czegoś takiego. Coś może z regulacją Ci się poprzestawiało albo pasek jest zużyty, albo twoje mięśnie słabną ;D

ehh nie wiem , z kolegą gadałem to mówił że może skuter się przyzwyczaił i dlatego tak , bo pasek to nie możliwe że się w 3 dni zdarł jak mało jeździłem.

_________________

Bo miałeś różnice w podrywaniu, bo najpierw ciężko ci było, potem łżej, a teraz sie przyzwyczaiłeś.




TEMAT IDIOTYCZNY!

_________________

Niestety ale to nie zależy ode mnie bo podrywam go czasami nawet jeszcze mocniej niż kiedyś.

_________________

Może amor osiadł?

Mass95 ma rację, może amorek już pada, jest słabszy a co za tym idzie nie jest tak wysoki jak świeżo po nałożeniu przedłużki.

Jak miałem yaroxa i jeździłem bez przedłużki było ok. Później bo 2k km przejechanych z przedłużką i sciagnięciu jej skuter osiadł nieźle więc raczej amor ci się wyrobił albo się po prostu przyzwyczaiłeś ;>

Amor na bank padł bo na początku po założeniu przedłużek był ekstra twardy , a teraz jest niżej i miękki jest.

Mam taki dylemat bo założył bym rurki zamiast amortyzatorów ale czy będzie to trwałe? wiele ludzi lata na rurkach ale zero kontaktu z nimi.Chodzi mi o to że ja bym je założył na stałe zamiast amorów , wtdy bym nie maił problemów i bym cały czas śmigał bez słabnięcia . Co wy na to? Liczę na każdą subiektywną wypowiedź.

_________________

ale bedziesz miał twardy wszystkie dzury bedziesz czół i nie na polskie drogi. Na jakies wyscgi

_________________

**** Dziekuje Dobranoc ****

Wiem wiem , zawsze bym go jeszcze trochę zestroił powietrzem w oponie , ale pomijając to , opłaca się czy nie do stuntu , bo według mnie bardzo pomocne.
Proszę o jeszcze wypowiedzi.

_________________

Rozwalisz sobie skuter takim czymś...

_________________

Custom Project NRG - MHR Edition
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=14737&postdays=0&postorder=asc&start=0

dokładnie szkoda skutera ;)

A jeśli już to co zrobić żeby było jak kiedyś?? W grę na pewno nie wchodzą tuningowe amory bo to chińczyk i jest na 2 amory i jeden jest bardzo blisko tarczy hamulcowej i tuningowe nie wchodzą w grę.

_________________

czyli masz dwie przedłużki??

Tak bo to dwu amortyzatorowy i było potrzebne założenie dwóch przedłużek.

_________________

To trochę przerypane, jak masz możliwości to przetnij przedłużkę na pół i dospawaj jakąś rurkę pomiędzy jedną a drugą część i będzie wyżej, a amor już więcej nie osiądzie.

_________________

Ty!! *Sprawdź mojego sqta*

Rozkminiłem że zrobię tak: Poprzykręcam do mocowań amortyzatorów płaskowniki żeby amortyzatory się nie ruszały , a jak nie to założę rurki ale najprawdopodobniej założę rurki.
(Zdjęcie można powiększyć)





Sory za offtop ale macie może pomysły jak odkręcić sprzęgło i wariator w silniku 1PE40QMB które są zakręcone seryjnie na 4 stopień pneumatem?? Próbowałem wszystkiego , a nic nie działa.

_________________