Na pierwszy samochód wybiera się taki żeby później nie żałować jak go się rozwali. Pojeździsz trochę, zdobędziesz doświadczenie to kupisz sobie lepszy samochód. Takie jest moje zdanie

PS.
Maluch>Matiz>Golf2>Civic>BMW.

_________________

Ja wychodzę z założenia że pierwszy samochód najczęściej kupuje się gdy się jeszcze uczymy więc najlepszym rozwiązaniem jest małe miejskie autko które mało pali, jest tanie w ekspatacji. Po co komu na początek te 1,6 czy 2 litry jak mu będzie paliło z 8l na 100km
nie mają stałej pracy by mieć na benzynę.
Ja wole kupić pierwsze nawet to uno bo tanie jest i nie szkoda rozwalić a wiadomo że człowiek dopiero się uczy jeździć bezpiecznie.

_________________

NRG2003, dobrze mowi. Moja mama tez przymierzala sie do kupna ale wkoncu zrezygnowala i kupila coopera. Zawieszenie nie wytrzymuje duzo na polskich drogach a te silniki benzynowe tez nie sa zbyt dobre... 8 swiec, klopoty z rozrzadem i branie oleju ;/ Skore tez bym ci odradzal. Bylismy obejrzec duzo 147 i na zdjeciu skora bardzo ladnie wygladaja a w realu bardzo zniszczona;/ 1.9JTD to jest idealny silnik do takiego autka. Malo pali i dobrze jezdzi Szczerze wolalbym kupic cos innego.

_________________

Nie ważne, że masz benzyne we krwi. Ważne abyś w głowie miał olej.

Ja bym polecał ci coś z vw np golf w TDI. Tata troche chandluje i stary czy nowy niema problemu ze sprzedażą. Bez awaryjne autka. VW z rozsądku ale ja jestem fanatykiem BMW i to jest moc. ;P xd ^^

_________________

Zobacz mojego Runnerka.
Honda x8r [*]

NRG2003, kolejny co widzi tylko małe spalanie w dieslu PatrykSob14, jakby chciał Golfa w TDI to by napisał, ale on widocznie nie chce wozu, który ma co drugi dzieciak na wsi i go wieśniaczy. Bierz benzynę 8 świec w niczym nie przeszkadza fakt wymiana trochę kosztuje, ale to się raz na ileś tysięcy kilometrów zmienia.l Diesla unikaj jak ognia jeżeli mało jeździsz i nie masz stałego źródła zarobków (jakąś dobrą pensję wypadałoby mieć wtedy) bo jak coś pójdzie w dieslu to będziesz żałował tego wyboru bo za coś trzeba będzie naprawić ten silnik a JTD tanie w naprawach nie są. Tak samo każdy poleca diesla a na pierwszy samochód jak już mówię to jest kolejna głupota bo się mało jeździ na ewentualne naprawy może Cie być nie stać. Lepszym rozwiązaniem byłoby 1.6 gdyż spali mniej niż 2.0 a do takiego małego autka mocy będzie starczyło a w trasach rzadko będziesz jeździł a nawet jak dalej pojedziesz to dasz spokojnie radę ;) Fakt Alfy mają słabe zawieszenie, ale co na to poradzić, że u nas dróg nie potrafią budować? Chociaż ostatnio ich stan powoli się poprawia. Żeby nie było, że jestem za benzyną bo mam benzynę powtórzę to po raz nie wiem który jeździłem za równo dieslami i benzynami więc nie mam przyćmionego obrazu bo tata mama wujek brat ciotka czy kto tam jeszcze ma diesla i go zachwala.

Więc podsumowując bierz Alfę w benzynie gdyż mało będziesz jeździł nie masz stałego źródła dochodów (zwykła umowa o pracę i pensja ;) ) i nie psuj tego silnika gazem to będzie wyrok śmierci dla tego silnika

_________________

toyota-corolla-1-6-dual-vvt-i-by-razor99-t323266.html Corolla by Razor
corolla-ts-by-razor99-t415180.html Corolla TS by Razor

Diesla sobie kup jak będziesz starszy, diesel nie wytrzyma ruszanie z piskiem opon, wysokiego kręcenia - szybko się wykończy.

/Posiadacz Cilo2 przed liftingiem w benzynie.

_________________

Elektronika do skutera i nie tylko: http://ficu.eu/

NAPRAWIĘ/KUPIĘ uszkodzone liczniki/termometry typu KOSO/S6.

brat ma taką alfe w benzynie i sobie chwali najbardziej co mi się u niego podoba to wygląd w środku tapicerka obicie foteli itp

_________________

Bierz 1.9. Kumpel ma teraz ten samochód sprowadzony z francji i mówi że przez najbliższe kilka lat nie zmieni bo bardzo dobrze się nim jeździ i w ogóle dobre auto. Wyposażenie ma nawet w miarę ale bez skóry i sprowadził za 8.000 bez opłat. Rocznik 2003

I to mi się podoba "Bierz 1.9." i nawet nie ma porządnych argumentów za tylko taki, że kumpel go sprowadził oraz, że nie zmieni go przez kilka lat. Tym samym tokiem myślenia mógłbym równie dobrze polecić kołpaki z norauto bo np. kumpel je ma. Silnik do właściwości jednych akurat za dużo nie ma, Alfy Romeo ogólnie dobrze się prowadzą i są dobrymi autami, ale to nie zaleta silnika 1.9 JTD tylko konstrukcji pojazdu oraz jakości marki. Praktycznie tak samo będzie się prowadziła Alfa z silnikiem 1.6 2.0 czy 1.9 JTD z tym, że JTD i 2.0będzie bardziej pod sterowne z racji cięższego przodu.

_________________

toyota-corolla-1-6-dual-vvt-i-by-razor99-t323266.html Corolla by Razor
corolla-ts-by-razor99-t415180.html Corolla TS by Razor

http://moto.allegro.pl/bmw-e-46-jak-now ... 50555.html Daje na przykład ;p

_________________

Zobacz mojego Runnerka.
Honda x8r [*]

razor99, powiedz mi ktorego wiesniaka stac wydac na golfa IV w TDI ok 12-14tys??
Wedlug mnie na pierwsze auto na pewno nie kazdego... Na poczatek ma sie auto za pare tys i sie jezdzi. Pozniej praca i zbiera sie na lepsze. Widac ze kierujesz sie tylko stereotypami, "bo jak cos ci padnie w dieslu to ja pie*****..." Jak jest silnik dobry to co ci ma sie zepsuc?? Moj ojciec jezdzi juz chyba 3 rok compactem 320d i wymienia tylko oleje i filtry, zadnej usterki. Jedynie z powodu duzego przebiegu trzeba bedzie cos wymienic... Fakt diesel nie jest dobry na krotkie trasy typu 1km do sklepu i z powrotem. Jak bedziesz musial gdzies dojezdzac do pracy to wiadomo diesel bez porownania lepszy. Mozesz nawet mu deptac a spalanie i tak nie bedzie wieksze niz 6 max 7l. A taka benzyna 2.0 by cie zjadla paliwem.

Edit:
PatrykSob14, za taka kase w bete sie lepiej nie pchac. Moja siostra miala coupe tylko z tym silnikiem 143km i spalanie ciagle sie wahalo na poziomie 8l wiec wcale nie tak malo. Lepiej jakies 2.5 bo bedzie palila z 1.5-2l wiecej niz taka 2.0
http://moto.allegro.pl/bmw-325i-e36-cab ... 48888.html chyba wolalbym miec taka ; P

_________________

Nie ważne, że masz benzyne we krwi. Ważne abyś w głowie miał olej.

Dante182, u nas właśnie Golfami IV się wożą nie wiem jak u was. Wybacz miałem porównanie 2.0 HDI w C5 i 2.0 D4 (benzyna na bezpośrednim wtrysku) w Avensisie i wiesz co przy zapierdalaniu z Warki do Wawy C5 spaliła 10l na 100 Avensis 9l na 100. Ja na studia będę dojeżdżał jakieś 700km tygodniowo, ale nie opłacał mi się nadal diesel, gdyż zwracałby mi się 8 lat biorąc jeszcze pod uwagę droższy koszt serwisu oraz możliwe awarie wtrysków turbo sprzęgła czy dwumasy okres ten wydłuży się dość znacznie i to w przypadku nowego a w używanym masz ryzyko, że możesz kupić padło przebieg jest nieznany (najczęściej są kręcone) i nie kieruję się stereotypami tylko mam znajomych mechaników oni się znają i wiedzą jakie mogą być ewentualne koszty napraw itd. To właśnie większość przy kupnie diesla kieruje się stereotypem bo "mało pali". Również tym faktem trzeba się zainteresować jak serwis a on w przypadku konstrukcji od około 2000-2002 jest cholernie drogi

_________________

toyota-corolla-1-6-dual-vvt-i-by-razor99-t323266.html Corolla by Razor
corolla-ts-by-razor99-t415180.html Corolla TS by Razor

2.5 są droższe koszty eksploatacji bo większa pojemnośc do 2.0 masz taniej

_________________

Zobacz mojego Runnerka.
Honda x8r [*]

To ze malo pali to akurat nie jest stereotyp tylko fakt
Turbo ci tak z niczego nie padnie. To juz musialby byc duuuzy przebieg, tak samo wtryski.
Dajesz 300zl i robia ci calkowity przeglad w serwisie np. BMW. Moga ci wszystko sprawdzic, a pozatym w takim aucie krecenie przebiegu nie jest taka prosta sprawa. Jechalem z bratem do wroclawia ok 300-350km w jedna strone z predkoscia 180-220km/h i srednie spalanie 6.3l (320d compact 180km). Benzyna z podobna moca spalila by z 12-14l wiec 2 razy wiecej. Wiec pod tym wzgledem diesel jest zdecydowanie lepszy. Dobrym wyborem byla by tez A3 1.9 110km albo 130.

_________________

Nie ważne, że masz benzyne we krwi. Ważne abyś w głowie miał olej.

Ni czytam wszystkiego ale co do spalania:) Brat miał 1.8 (tyle ze 156) To przy jego jezdzie 12/100 to od wielu osob słyszał że 2,0 czy 2,5 by mniej paliła:P Z tego co czytalem to 2.5 w miescie 10 spali Przy takiej mocy świetny wynik

Też nie chciał bym sie kulać vw jak co trzeci młody
Bmw jest ok ale e36=wiocha e46=minimum 20.000 o ładną e30 trudno:(
20tys pojecie względne ale jak dla mnie to dużo jak za pierwszy samochód...

_________________

przemek.99, e36 niektore wiocha fakt, ale ta co dalem jest naprawde fajna. Praktycznie nie trzeba nic przy niej robic. Dobry zawias, fela tez fajna. Chociaz cabrio to troche nie praktyczne (zima), bo pewnie nikogo nie bedzie wozil wiec lajt. Chyba ze kupic hardtop... Ale coupe w takiej cenie tez sie znajdzie bardzo fajna.
e30 to jako drugie auto. Na codzien szkoda taka jezdzic.

_________________

Nie ważne, że masz benzyne we krwi. Ważne abyś w głowie miał olej.

Dante182, nie wiem skąd macie te wyniki w benzynach mi przy przelotowej 200km/h spalał około 10l na 100 i po takiej jeździe mogę spokojnie zgasić silnik a tam musi przynajmniej te 3-4 minuty pochodzić. A 200tyś to nie jest duży przebieg 2.0 TDI po takim przebiegu mogą wymagać kosztownych napraw. Wybacz, ale ja się nie spuszczam na widok spalania 6l na 100 wolę mieć te 12-13l, ale mieć pewność, że nie ciążą nade mną groźby drogich napraw, które mogą przekroczyć bez trudu wartość samochodu. Tak samo uciążliwe jest uważanie na jakość paliwa, chłodzenie trubo filtry cząsteczek stałych w życiu wolę drożej płacić przy dystrybutorze, ale bez groźby awarii i drogiego serwisu. Następny samochód jaki kupię to pewnie będzie hybryda albo mocny wolnossący benzyniak czyli dalej zostanę przy koncernach z kraju kwitnącej wiśni.



z tematu wnioskuję, że on chce ALFĘ ROMEO a nie BMW czy DIESLA (to ewentualnie) on się zastanawia między 147 1.6 A 2.0 BENZYNA więc nie róbcie off topu bo się później dziwić, że są rewolucje naskoki na modów itd.

_________________

toyota-corolla-1-6-dual-vvt-i-by-razor99-t323266.html Corolla by Razor
corolla-ts-by-razor99-t415180.html Corolla TS by Razor

razor99, jak ty twierdzisz że diesel jest dla starych dziadków itp, to ja Cie podziwiam, po drugie to powiedz mi jakie drogie naprawy np. w tym silniku 1.9 tdi ? rozrząd ? koszta bardzo zbliżone do innych samochodów.

_________________

rozrząd turbo dwumasa wtryski (chyba, że kupuje się tanie zamienniki, które długo nie pochodzą to ok, ale jeżeli ma być to zrobione jak trzeba to naprawy lecą w bardzo grube tysiące). Dla dziadków też się nie nadają diesle są dobre dla tych co tłuką 50tyś rocznie a nie statystyczne 15tyś km rocznie. Ja niestety orientuję się w cenach Bora 1.9 TDI w rodzinie jest więc wiem co to oznacza. Więc niestety, ale małe spalanie mnie nigdy do nich nie przekona (chyba, że będę jeździł po 50tyś rocznie, ale wtedy to kupię raczej hybrydę) a jak kupując nowy samochód do identycznej wersji wyposażenia mam dopłacić 10-20tyś zł żeby mieć diesla to sory, ale tym bardziej będzie mnie stać na spalanie silnika benzynowego. Na przykładzie Avensisa dobrze to widać (bo pewnie następny mój wózek to będzie właśnie Avensis) brałbym wersję SOL 1.8 Valvematic, która kosztuje 88990 czyli chcąc diesla o porównywalnej mocy musiałbym wziąć 2.2 D-4D który kosztuje "tylko" 110990 więc gdzie tu opłacalność jak różnica w spalaniu to góra 2l na 100?

_________________

toyota-corolla-1-6-dual-vvt-i-by-razor99-t323266.html Corolla by Razor
corolla-ts-by-razor99-t415180.html Corolla TS by Razor

To naprawde malo pali ci ta benzyna Twoj przelot to prawie v max chyba ; P
Raczej nikt w PL nie ma autostrady pod garaz wiec przy postoju na swiatlach turbina zdazy sie schlodzic. 200tys to zaden przebieg dla diesla.300-400km zrobi spokojnie. Hmm... no mozesz sie nie spuszczac ale na pewno podjazd pod dystrybutor przyprawia Cie o bol glowy Moze ktos, kto jest sam i zarabia to moze sobie pozwolic na taka benzyne, ale raczej dla mlodego liczy sie kazdy pieniadz. A tak pozatym filtra czastek stalych nie masz w golfie IV a nawet i V chyba.
Mowisz o cenie nowych aut, a raczej przecietnego zjadacza chleba nie stac na auto ktore kosztuje blisko 100tys... Zejdz na ziemie Lepiej kupic 2-3 letnie auto a nie tracic od razu przy kupnie 20-30% ceny auta przez rok.
Nie musisz robic 50tys na rok zeby kupowac diesla. Ciagle stereotypy:) Mowisz ciagle o tych naprawach i nic wiecej. Moj ojciec jezdzi ponad 3 lata robi 15tkm na rok i nic sie mu nie psuje. Siostra ma new beatle 1.9tdi 90km robi dziennie 70km do pracy i rowniez nic sie jej nie dzieje. Gdzie te psujace sie wtryski, turbo itp?? Nie mow o autach ktore maja przebiegi z 400-500tys bo to jest wrecz niemozliwe zeby przy takim przebiegu wszystko chodzilo.

_________________

Nie ważne, że masz benzyne we krwi. Ważne abyś w głowie miał olej.