razor99, ale diesle nie sa awaryjne. No jak go nie szanujesz to sie rozleci szybko. Albo jak kupisz jakiegos po dzwonie co skladany z 20 samochodow lub jak licznik krecony. Diesel wytrzyma tyle ile benzyna. Benzyne tez mozna szybko sypac jak katujesz. Ja moge przyklad dostalem od wujka Poloneza po kapitalce, a i tak jeszcze silnik sie nie konczyl ale zrobil remont. Wiem polonez to nie Toyota, VAG czy inne. Ale przynajmniej 100 tys km powinien wytrzymac. A co z tego jak dorwalem to szybko sie rozlecial. Tylko silnik nie wytrzymal wszystko poza tym bylo zajebiste.

_________________

DoMaN

Wiesz co to akurat prawdą nie jest nawet jak szanujesz to części mają swoją wytrzymałość w nowoczesnych dieslach są żenująco słabe (sprzęgła padające po 80tyś km wtryski potrafiące paść po 30tyś) i to przy normalnej eksploatacji. A w takim 5-6 letnim dieslu poważna naprawa może przekroczyć wartość samochodu. Nie musi mieć dzwona i składany z 20 wystarczy składany w fabryce

_________________

toyota-corolla-1-6-dual-vvt-i-by-razor99-t323266.html Corolla by Razor
corolla-ts-by-razor99-t415180.html Corolla TS by Razor

On nie ma VR6 tylko coś innego na podtlenku LPG . Kto przy zdrowych zmysłach gazowałby tak kultowy silnik Chyba że o czymś nie wiem

_________________


"Tuskobus to ściema, szczaw jest prawdą."

Tu jest Polska tutaj nawet 911 są w gazie Nie chce mi się im robić wykładu o takich rzeczach jak stopień sprężenia tłoki wysoko nisko kompresyjne bo niestety to ma wpływ na wytrzymałość silnika. Masz przykład softturbo pompuje 0,5 bara max, ale gówno daje turbo żeby coś dawało pompuje ponad 1bar a to już zakucie silnika musi być bo takie ciśnienie tam panuje (przez co trzeba stosować m.in tłoki niskokompresyjne żeby po prostu nie wysadziło bloku silnika a i tak kompresja w dieslach jest wysoka najmniejsza z jaką się spotkałem to w prototypach mazdy 14:1 )

_________________

toyota-corolla-1-6-dual-vvt-i-by-razor99-t323266.html Corolla by Razor
corolla-ts-by-razor99-t415180.html Corolla TS by Razor

Kupię w przyszłym roku ) pd 131km lub 2.3 Vr5





Mam jeszcze graty od fałeraaa jakby ktoś chciał Był , leżał gotowy jednak stałem się niewypłacalny i musiałem to sprzedać


Ale jest coś równie zacnego

_________________

To gratulację nietrafionej inwestycji bo na bank nie robisz 40-50tyś rocznie aby się opłacało oraz pewnie głównie jeździsz w mieście więc poznasz smak diesla jak się zepsuje ile to kosztuje

I pomyśleć, że w Austrii czy Słowenii ludzie potrafią kalkulować koszty i nie są napaleni na diesle tylko racjonalnie myślą i dzięki temu większość samochodów jakie tam się widuje to benzyniaki. Ale polak zaślepiony niskim spalaniem musi mieć diesla a reszty nie widzi

_________________

toyota-corolla-1-6-dual-vvt-i-by-razor99-t323266.html Corolla by Razor
corolla-ts-by-razor99-t415180.html Corolla TS by Razor

I te magiczne przebiegi poniżej 200tyś km, kierownik ma Passata B6 1,9TDI z 2005 a ma już 220tyś km a śladów zużycia wnętra nie widać. Więc niech to da trochę do myślenia .

_________________


"Tuskobus to ściema, szczaw jest prawdą."

razor99, w ciągu 3,5 miecha nabiłem 11tyś km Więc kalkulując rocznie wychodzi ok 35tyś km.

Wybór padnie na golfa IV, bore lub dobrą trójkę


Np.

http://otomoto.pl/volkswagen-golf-2-9-v ... 31627.html

http://moto.allegro.pl/vw-golf-3-gti-16 ... 34316.html

http://moto.allegro.pl/golf-mk3-gti-tdi ... 20544.html - ciekawy ze względu na silnik

http://otomoto.pl/volkswagen-golf-gti-e ... 04959.html mmm.

Dodam,że to nie ma być autko na codzień Będę tłukł swoją padline

Ale mlodemu zawsze może się odwidzić i padnie np. na czwórkę GTI vr5 i wtedy będzie furą na codzień

_________________

Widze że benzyna jest według was najlepsza i bez jakich kolwiek minusów.
uwzieliscie się na diesla a nawet nie mieliście z nim styczności. Pisał ktoś wcześniej że diesel po 200tys będzie się sypał i można zbankrutować i tu jest wasz błąd gdyż jakie kolwiek auto w dieslu żeby sprzedać będzie trzeba cofnąć przebieg o 200.000km, ktoś dobije do 500.000 i będzie gadał, że dzisiejszy diesel to max 300.000km.

_________________



...:::Wszyscy z Wawy i okolic-Wbijać:::...

kamilos895, dokładnie Ale wszyscy wiedzą lepiej

_________________

To jak wytłumaczycie to, że znajomy ma Passata 2.0 TDI rocznik 2008 albo 2009 a ciągle jest zepsuty? Żeby nie było dbał o niego A 35tyś rocznie to mało na diesla ja będę robił około 40tyś rocznie a i tak diesel jest nie opłacalny dla mnie. Więc no tak wiecie lepiej i ktoś pisał o braku styczności, ale sory miałem styczność z większą ilością samochodów niż niektórzy co tak bronią diesli wiedziałem co w nich było robione więc mam lepszy obraz bo mam porówanie diesel benzyna a nie tylko diesel bo w rodzinie mają i chwalą to jest bardziej stronnicza opinia a tutaj chodzi o bezstronność należy poznać oba obiekty sporów, ale cóż skoro 15 latkowie wiedzą tyle o mechanice motoryzacji i w ogóle to dziwne, że nie mamy praktycznie profesorów nauk mechanicznych?

_________________

toyota-corolla-1-6-dual-vvt-i-by-razor99-t323266.html Corolla by Razor
corolla-ts-by-razor99-t415180.html Corolla TS by Razor

razor99, szczerze to twoja gatka mnie juz wkurw**. Ja osobiscie wole benzyny ale zlego slowa o diesleach nie moge za bardzo powiedziec. Myslisz ze kupiles Yarisa w benzynie i to samochod zajebis**. Jak byla jakas wada w fabryce to moze ci sie zaczac sypac nawet nowa benzyna wiec co ty gadasz.

Tak samo z tym Passatem 2.0 TDi twojego znajomego. Ten silnik VAG nie wyszedl ale to nie do tego chce nawiazac. Ten Passat moze miec wade fabryczna czyli jak juz zjechal z lini montarzowej bylo z nim cos nie tak. Teraz duzo sie slyszy ze sa przypadki ze nowy samochod z salonu, a ciagle sie cos psuje i stale w serwisie. To sa wtedy juz wady fabryczne jak cos sie tak szybko psuje.

A co do tych 15-latkow to mzoe nie ktorzy sie nie znaja ale moze sa tacy co sie znaja. Moge ci podac przyklad na moim koledze ktory ma 15 lat a przy samochodzie czy motorach wszystko sam robi od najmlodszych lat. Silnik mu dasz nie wazne jaki rozlozy i zlozy i bedzie chodzil. Wiec myslisz ze masz te 19 czy ile tych lat i wszystkie rozumy pozjadales. Moim zdaniem ty nie masz diesla to dlatego jestes do nich negatywnie nastawiony. Tyle odemnie.

_________________

DoMaN

A ja mam diesla i jestem negatywnie nastawiony do tych silników, bo wiem ile kosztuje naprawa w przypadku awarii na przykładzie 2.0 TDI.

Nie pozjadałem po prostu nie jestem typowym polaczkiem co musi mieć diesla. Który z was będzie jeździł w trasie? robił 50tyś rocznie? żaden większość kupi diesla i będzie jeździć po mieście a to trzeba być skończonym debilem żeby diesla do miasta na krótkie trasy kupić. Kupiłem Yarisa benzynowego bo diesla odradzili mi ludzie, którzy mają rozum a nie bo dzieciaki 15 lat go zachwalają. Dieslami jeździłem nie wiem który raz to powtarzam i to nie jednym oraz nie 5 min bo kolega dał tylko po parę dni i co? Kompletnie nie byłem z nich zadowolony Yaris nie jest zajebisty jak to napisałeś zajebiste są Lamborghini, Aston Martini, Ferrari (i nie maja diesli a to coś też świadczy). Wybacz, ale 2.0 TDI to nie wada fabryczna to raczej wada umysłu konstruktora żeby takie dziadostwo puścić w "wozie dla ludu" na który to dopiero lud stać jak będzie parę lat miał. Ja po prostu wykazuję się racjonalnym i logicznym myśleniem. A nie stereotypowym myśleniem polaka niestety ich era minęła bezpowrotnie a niektórzy nie mogą nadal tego przyjąć. Fakt jakbym robił 50tyś rocznie zastanawiałbym się między dieslem a hybrydą jednak pewnie wygrałaby hybryda ze względu, że też dużo po mieście jeżdżę więc ktoś kto ma jeszcze odrobinę mózgu a nie olej napędowy w czaszce potwierdzi, że mam rację i diesel plus miasto oraz mały przebieg i krótkie trasy (czyli 99% z was by takie pokonywała) równa się cholerne kłopoty.

Paweł_S9, no wiesz co to znaczy 2.0 TDI a i tak będą mi pisali, że jestem negatywnie nastawiony bo nie mam diesla. To z ich myślenia jakbym miał diesla byłym negatywnie nastawiony na benzynę a to guzik prawda. Po prostu orientuję się w motoryzacji powiem wręcz jestem oczytany więc mi nie możecie zarzucić, że jestem stronniczy a jestem wręcz w pełni obiektywny gdyż informacje mam z pierwszej ręki, ale również z gazet.

_________________

toyota-corolla-1-6-dual-vvt-i-by-razor99-t323266.html Corolla by Razor
corolla-ts-by-razor99-t415180.html Corolla TS by Razor

Ale ty tu gadasz ogolnie o dieslach ze sa lipne. Fakt do miasta sie nie nadaja bo to je zabija. Bo po jakims czasie moze ropa do oleju silnikowego sie dostawac i lipa. Ale jak ktos jezdzi w trasie i po miescie mniej wiecej po rowno. To diesel sie nadaje tylko zeby to byly wieksze przebiegi niz 40-50 km.

I wlasnieto ze ty jestes oczytany

_________________

DoMaN

Widzę że lubisz dyskutować ja też ale nie chce mi się już pisać możemy podyskutować któregoś dnia na cargo, nie twierdze że diesel jest najlepszy, ale wszystko ma swoje plusy i minusy, tak samo i benzyna. Gdyby diesel był taki zły nie był by tak popularny, nie tylko w Polsce ale także i na zachodzie. Ja wychodzę z założenia że do małych samochodów lepszym wyborem jest benzynowa jednostka, natomiast do SUVów i innych ciężkich pojazdów lepszy jest diesel ponieważ dysponuje dużym momentem obrotowym i ma siłę pchnąć tak ciężki samochód często bez konieczności zredukowania biegu.

A co do tego pojęcia i styczności z pojazdami, nie twierdzę że jestem wszystko wiedzący ale jako taka wiedzę posiadam, chodziłem do technikum samochodowego dziennie, ale stwierdziłem że mało mi to daje i teraz mam praktyki w zakładzie boscha 5 razy w tygodniu przez 36 miesięcy czyli pracuje normalnie jak mechanik, tyle że jestem tzw. czeladnikiem (nauka zawodu) a uczę się weekendowo w technikum samochodowym więc mam praktykę oraz jako taką wiedzę, fakt trzeba przysłowiowo zapier**lać ale po 4 latach będę miał i pojęcie i średnie wykształcenie a w dziennym technikum nie wiele można się nauczyć, nawet na tych "praktykach". Oczywiście nie twierdzę że nie masz racji ale diesle wcale nie są takie złe, a to że ktoś z twoich znajomych kupił zajechanego to nie nasza wina... Dobrze użytkowany diesel powinien spokojnie przelatać 300tyś bez dotknięcia się do turbiny czy innego osprzętu... Pojedź do Niemiec i podejdź na byle jaki parking następnie znajdź niemca jeżdżącego passatem spytaj się go o przebieg i ewentualne awarie... (najczęściej będzie to ponad 300tyś przy okolo 10 letnim samochodzie a awarie albo niewielkie albo żadne...) Przy okazji zajrzyj do środka i zobacz jak wygląda poziom zużycia elementów takich jak kierownica, lewarek, pedały czy choć by przyciski do szyb przy tym przebiegu na zachodzie i porównaj sobie ze stopniem zużycia w Polsce... Problem z dieslami w polsce wynika z nieuczciwości polskich handlarzy najczęściej sprzedawane są samochody z dwukrotnie większym przebiegiem lub po prostu bite składaki

Znając życie pewnie większość się ze mną nie zgodzi bo przecież benzyna i tak lepsza bo się zajeb***ie kręci na wysokich obrotach... Ale większości nie da się przetłumaczyć

_________________

Raczej dwa razy większe niż podałeś. W benzynie też benzyna miesza się z olejem jak po mieście jeździsz więc to tyczy się każdego silnika (fakt zapomniałem o Mitsubishi imivev to elektryk więc w nim olej z paliwem się nie miesza, ale za jego cenę kupisz 2 passaty 2.0 TDi albo i z 10 passatów 1.9 TDI więc polacy raczej go nie znają). Tak samo przebieg 20-30tyś i kupuje diesla to jest chore. Ja rocznie około 40tyś będę robił a i tak mi się on nie opłaca wiec jak komuś kto robi 2 razy mniej może się opłacić to ja nie wiem. Po prostu to jest myślenie polaka pojedź do Austrii czy nawet Słowenii tam klekot słychać tylko na polskich rejestracjach a bardzo rzadko na lokalnych (głównie przedstawiciele handlowi jeżdżą tam dieslami). No fakt u nas na słowo "mam diesla" jest wielki szpan a raczej nie o to chodzi tu chodzi o oszczędność a nie "oszczędność" jak to jest w naszym kraju.


Kolego to były nowe diesle więc zajechanego nie mogli kupić w salonie Ja akurat idę na wydział mechaniczny a dokładniej na technikę samochodową albo eksploatację samochodów i będę to ciągnął do studiów doktoranckich więc tym bardziej będę miał pojęcie o tym Chociaż teraz i tak daje lepsze argumenty z wiedzy amatorskiej i pasjonackiej niż 99% "szpeców" z tego forum.

W Austrii a dokładnie w Wiedniu jestem kilka razy w roku i jakoś diesli tam nie widzę a to też jest zachód czyżby jednak bardziej o kosztach myśleli w Austrii? Tam hybrydy się spotyka bo wiedzą, że na tym się oszczędzi (fakt poważna awaria jednostki hybrydowej będzie bardzo droga, ale to akurat hybrydom produkowanym aktualnie nie grozi)

_________________

toyota-corolla-1-6-dual-vvt-i-by-razor99-t323266.html Corolla by Razor
corolla-ts-by-razor99-t415180.html Corolla TS by Razor

nikt nie kupił tu zajeżdzonego diesla..kolega który ma yarisa dobrze mówi o pasacie..znam 3 osoby którym zachciało sie nowego diesla..własnie nowego passata
i co lipa..w serwisie mówią mu na ty..to że passat b5 zrobił zamieszanie do okoła siebie jak w latach 90 golf II to nie znaczy ze jest super autem..tak samo reszta tych 1.9tdi..wiadomo ze przecietny polaczek mający dziecko psa i żone szuka 1.9tdi
ale nie oszukujmy..sie..ktoś kto rozważnie myśli kupi benzyne.
ja też chodziłem do technikum samochodowego..i to że je skończyłem nie świadczy o tym że jestem ekspertem w dziedzinie diesla.
Ale zasada jest prosta nie jeździłeś dieslem nie przyglądałeś sie eksplatacji..to poprostu nic nie mów..to ze pojechałeś do rodzinki z tatą i wujek powiedział przy stole..Ja mam passata 1.9tdi i ręką nie ruszam nie znaczy ze jest to super auto.
sam jeżdze starym mondeo z 94 1.8 w samej benzynie..i sąsiad ma passata ja wymieniłem oleje filtry a on turbo zawór egr...itd itp...więc opinie są różne ja jestem za benzyną i popieram kolege od yarisa.
a wy spinajcie sie dalej...16 latki..

_________________

CZEŚĆ! SRAŁAŚ?

razor99, jesteś taki tępy czy tylko takiego udajesz? Po raz enty piszesz non stop to samo, jaki przebieg będziesz rocznie robić , co Ci się opłaca ,a co nie.Kto jakich głupot Ci nawciskał itp. itd. Krótko mówiąc lata mi to koło 4 liter.



http://moto.allegro.pl/golf-mk3-gti-tdi ... 20544.html zacytuję
" Spalanie trasa-~5litrów 6bieg 2-2,4tys obrotów, miasto jakieś 6-6,5litrów, Zabawy to jakies 8litrów. " który silnik benzynowy posiadające podobne osiągi zejdzie do takiego spalania? Zaraz się znajdą eksperci , którzy hucznie stwierdzą , że silnik zaraz padnie. Jak go będziesz orać non stop to pewnie,że padnie(jak i każdy inny silnik z turbinką czy tam kompresorem).

Krótko mówiąc , masz przyzwoite osiągi , przyzwoitą moc i jak będziesz potrafił się tym obsłużyć i raz na jakiś czas dać mu ostro po tyłku, przedmuchać turbo,żeby sie łopatki nie zapiekły,lać dobre paliwo, nie orać jak zimny to nie ma prawa żyć krócej niż silnik benzynowy. Ale jak ja widze speców , którzy odpalają i odrazu mu w palnik dają to się kurde nie dziwie,że potem wychodzą takie cyrki

Kumpel do swojej czwórki na pd lał tzw. OSZCZĘDNOŚCi ,to moment wykończył pompowtryski.

_________________

[quote="Makaron"]nikt nie kupił tu zajeżdzonego diesla..kolega który ma yarisa dobrze mówi o pasacie..znam 3 osoby którym zachciało sie nowego diesla..własnie nowego passata
i co lipa..w serwisie mówią mu na ty..to że passat b5 zrobił zamieszanie do okoła siebie jak w latach 90 golf II to nie znaczy ze jest super autem..tak samo reszta tych 1.9tdi..wiadomo ze przecietny polaczek mający dziecko psa i żone szuka 1.9tdi
ale nie oszukujmy..sie..ktoś kto rozważnie myśli kupi benzyne.
ja też chodziłem do technikum samochodowego..i to że je skończyłem nie świadczy o tym że jestem ekspertem w dziedzinie diesla.
Ale zasada jest prosta nie jeździłeś dieslem nie przyglądałeś sie eksplatacji..to poprostu nic nie mów..to ze pojechałeś do rodzinki z tatą i wujek powiedział przy stole..Ja mam passata 1.9tdi i ręką nie ruszam nie znaczy ze jest to super auto.
sam jeżdze starym mondeo z 94 1.8 w samej benzynie..i sąsiad ma passata ja wymieniłem oleje filtry a on turbo zawór egr...itd itp...więc opinie są różne ja jestem za benzyną i popieram kolege od yarisa.
a wy spinajcie sie dalej...16 latki..[/quote


Widzisz jeździsz benzyną i ja chwalisz i ot tyle...
Ja przerabiałem omegę 3.2 v6, 2.5DTI i powiem ci że jak mam jeździć to wolę 2.5DTI, sama radość przy wyprzedzaniu, nie ważne czy jedziesz 60 czy 120 przyspiesza tak samo z 5 biegu...
Był także 5.4 V8 Ford Expedition, zajebisty gang ale też i wir w baku oraz wysoka awaryjność, co prawda drobnostki ale niestety 27L w mieście w trasie dawał sie poskromić przy spokojnej jeździe do około 15L.
Mazda xedos 2.0 v6 24V naprawdę świetny samochód polecam, spalanie około 12L przez 7 lat bezawaryjnie
Teraz jest 5.0 V10 narazie bez awarii silnikowych...

Jak widzisz miałem trochę samochodów w swoich rękach nie mowię że to moje bo akurat ojca ale miałem kontakt z dużą benzyną jak i małą tak samo i z dieslem...

Nie chce mi się nawet tutaj pisać bo nie ma z kim podyskutować może ze 3 normalne osoby

_________________