Ok ... A ktos z was pomoze w wyborze ? Uzywana oska czy nowka RMS za 140zl ??

Ale cały czas piszemy że jest to wada fabryczna (lub zrobione specjalnie?!?) wieć kupisz używke bedzie to samo ;p a ta RMS nie wiadomo może byc jedynie gorszej jakosći ;p

_________________


http://polskajazda.pl/Motocykle/Piaggio/NRG/105979

Ale Booyaka pisze, znowu, ze nic sie nie docisnie.

Ale nowy bedzie miał ta samą wade wiec wydasz kase a bedziesz miał to samo. Moim skromnym zdaniem trzeba naprawić stary... W jaki sposób? nie wiem.

_________________


http://polskajazda.pl/Motocykle/Piaggio/NRG/105979

Hmm, ale ja jezdzilem tym skuterem i nic sie nei dzialo to czemu mam to naprawiac ? Moze sie jednak docisnie ?

EDIT. Dodam, ze te nowe lozysko jak wkladam na walek to wchodzi jak w maslo ( doslownie ), a jak obroce troche i znowu wloze to czuc jakis tam opor ... Wiecie o co chodzi ?
A jak scisne lozysko do walka mocno to wtedy sie wszystko obraca.

No to powiedz prosze po co chcesz wymieniać wałek jak nic się nie dzieje?? ;p

_________________


http://polskajazda.pl/Motocykle/Piaggio/NRG/105979

chips, Tak jak mowie - Strasznie lekko wchodzi mi te lozysko, po prostu jak w maslo wchodzi na ten walek, a czasem wejdzie z oporem. Brzeczenie z okolic przekladni dochodzilo, ale jezdzilem ... Nie wiem co robic, chyba najlepiej naprawic wade fabryczna, ale to nie takie latwe

To niestety normalne że tak łatwo wchodzi w łozysko wiec wymiana nic nie da jedynie naprawa w JAKIŚ sposób

Jak by się dało napawać to luzik bo bym sobie zeszlifował dokładnie na maszynie ale ingerencja wysokiej temperatury nie wchodzi w gre w tym przypadku

_________________


http://polskajazda.pl/Motocykle/Piaggio/NRG/105979

Tylko dziwne jest to, ze w starym lozysku sie wszystko ladnie obraca ... Tyle ze nowe lozysko sie duzo ciezej obraca.

Zawsze nowe łożyska zamknięte się ciężej obracają. Mają napakowane full smaru ale po jakimś czasie zaczną luźno chodzić.

_________________

Runner 50 '03

Wiec skladam to do kupy. Tylko jak poznam, ze walek obraca mi sie bez obroty lozyska ?

Przytrzymujesz śrubokrętem wewnętrzną bieżnię od strony koła i kręcisz wałkiem
Jeśli wałek i tak będzie wymieniany to próbował bym trochę napunktować miejsce, gdzie przychodzi łożysko.

_________________

Ja tam napunktowałem swój w kilku miejscach i wszedł ciasno ;p na razie nie wiem jak to będzie działać ;p

_________________


http://polskajazda.pl/Motocykle/Piaggio/NRG/105979

Dzieki za pomoc, pomysle nad tym napunktowaniem, bo nie glupi pomysl, a raczej swietny.

Jest tylko problem z lozyskami, szczegolnie walu, bo w wal nie chce walic mlotkiem rzecz jasna, wiec lozyska chce podgrzac w 120 stopniach ( skf metal ), ale widze z jednej strony smar ;/ A jak wiadomo, smar w duzych temperaturach sie wysusza - Co radzicie zrobic ? I zastanawiam sie jeszce czemu z jednej strony jest tylko ten smar ...
Pozdro


EDIT. Minimalnie wsadzilem lozysko osi tylnego kola ( minimalnie, bo nie mam prasy w rekach ) i wsadzilem walek. Wszystko pieknie sie obracalo. Jak do tego dojdzie waga skutera i moja to juz w ogole. Wiec jest ok ? Przy duzych obrotach szczegolnie ...

Łożysko możesz wypłukać, zamontować a później nasmarować od nowa-nie widzę problemu.
Te przełożenia hałasują pod obciążeniem, więc wątpię aby było ok.

_________________

A halasuja pod obciazeniem, bo ? Mozesz sprecyzowac swoja wypowiedz ? Bo nie wiem czy chodzi ci o ten walek, ze lekko wchodzi w lozysko ( ale sie wszystko obraca jak powinno, wiec ... ) albo o cos innego ... ?

Chodzi o ten wałek koła, ale nie wiem dlaczego tak akurat jest. U mnie hałas słychać też przy ostrzejszym hamowaniu.

_________________

Booyaka Rozumiem. Ale u mnie takiego czegos nie ma ( halasowania ). Bylo brzeczenie, ustalo, ale po klupnieciu w karter ( okolice przelozen ) bylo to slychac ... Ale coz, jak sie to obraca jak powinno to skladam.
Dzieki za pomoc, dam znac jak to zloze.