Czesc. Jest pewien problem, otoz chodzi o wybicie lozyska osi sprzegla ( na ktorej jest sprzeglo ) . Zastanawiam sie jak sie to zabrac, Podgrzewac nie chce, bo wyjdzie walek z lozyskiem, a nie mam odklejacza do sciagania lozysk. Zostaje tylko opcja wybicia tej oski mlotkiem przez kawalek drewienka ? Szczerze mowiac chcialem tego uniknac, dlatego zakladam temat abyscie doradzili cos jeszcze innego

Z lozyskiem osi tylnego kola problemu nie bedzie, bo oske zdjalem reka, wiec podgrzeje karter i lozysko wyjdzie tylko problem jest wlasnie z lozyskiem na ktorym jest oska
Wiec prosilbym o propozycje, pozdrawiam

Ja też nie znalazłem innego sposobu:/ Ale teraz się tak zastanawiam i w sumie na prasie hydraulicznej by poszło,musisz spróbować

Ale jezdzi, wszystko ok, nie skrzywione ? Jesli tak to musze to wybic mlotkiem

Ja też wybijałem ośkę przez kawałek drewienka i nie było żadnego problemu ze sie skrzywiło czy coś ;) Natomiast zastanowił bym się co do oski tylnego koła ponieważ nie powinna ona wyjść ręką(u mnie też wyszło ręką) powinno siedzieć dość ciasno w tym łożysku. Z informacji które uzbierałem do tego momentu to sie nam szykuje ze będziemy miec za niedługo ośkę tylnego koła do wymiany. Ponieważ przez to potem robi się luz na kole(na boki) i jazda nie jest dość przyjemna

Ok, teraz zastanawiam sie nad dodatkowymi lozyskami. Chodzi o to, ze walki przelozen sa montowane w sam aluminium ( pokrywe) bez lozysk. Tutaj widze http://www.racing-planet.pl/tuning-skut ... 280192a2cf ze jest tam dodatkowe lozysko igielkowe i kulkowe. Co myslicie aby kupic lozyska i zamotnowac do starej pokrywy ?

Co do tej oski tylnego kola - Tak, wyszlo mi jak pociagnalem reka i sam bylem zdziwiony. Hmmm, bedzie do wymiany ? Moze to kwestia nowego lozyska.

Jak chcesz włożyć łożyska gdzieś, gdzie nie ma na nie miejsca? Sam się nad tym zastanawiałem, ale przeróbka karteru i pokrywki byłaby pewnie dość kosztowna i mało opłacalna.
U siebie mam problem z hałasującą przekładnią, jednak póki co stawiam na uszkodzenie ośki koła.

_________________

na moje ośce tylnego koła małe bo małe ale są slady wytarcia. Zobacz jak u ciebie to wygląda

Dam sobie spokoj z dodatkowymi lozyskami
Jedyna rzecz, ktora mnie martwi to ta oska tylnego kola. Tam gdzie pracuje lozysko nie ma sladow wytarcia, ale walek moge wkladac i wyciagac jak chce. Teraz pytanie - Czy oska do wymiany czy to lozysko ?

wez suwmiarkę i ustaw ja w tym miejscu gdzie nie pracuje łożysko a natomiast pózniej przejedz po całym wałku i zobacz czy w miejscu pracy łożyska jest wężej. tylko nie jestem pewnien czy ten wałek nie jest jakby stożkowaty ale to juz musisz sam obczaić

Dokonalem tych pomiarow jak chciales, a wiec prosze :

Zmierz jeszcze łożysko wewnątrz ,stare i nowe,z twoich pomiarów wynika że oś ma już wytarte siedzenie pod łożysko lub mierzysz frez [1 fotka]

maciek805, Ale zaraz ty mierzyłeś średnice frezu?
No to przyciesz wiadomo że jest inny niż tam gdzie łożysko.

capekpl1 No wiec wlasnie, ale piokuk10 chcial, wiec zrobilem ...
Tak sie zdaje, ze mam lozysko nowe w garazu i moge porownac ze starym, ale ciezko to jest wyliczyc z dobra dokladnoscia No nie wiem, macie cos jeszcze do powiedzenia ? Miejsce na walku gdzie pracuje lozysko nie wyglada na przetarte ? Bo moim zdaniem tego przebarwienia byc nie powinno.

maciek805, Ja obstawiam na wałek od przekładni ponieważ kumpel miał bardzo podobny problem F10.Mianowicie wałek od sprzęgła chodził na boki z jakieś 2-4mm.Zaproponowałem mu wymianę łożyska i jak się okazało nie pomogło,dalej jest luz,ale kupił używane przełożenia w z małym przebiegiem i zero luzów

Ehhh Jak macie jakis fajny link ( na sprzedaz ) z tym walkiem to prosilbym o podrzucenie, aczkolwiek walek sprawdze jeszcze w nowym lozysku, ktore mam.
Dzieki za odpowiedzi.

Zmierz suwmiarką łożysko w wewnątrz łożyska

Kurde nie pamiętałem jak to dokładnie wyglądało ale widząc na fotce to moja metoda guzik dała, bo tam jest praktycznie tylko miejsce na łozysko i nie ma dalej żeby porównać czy jest wytarte, a frezem według mnie sie sugerować nie można.

To miejsce gdzie siedzi łożysko jest przebarwione nie z powodu wytarcia ;p Nie wiem o co chodziło gościowi który to konstruował ale dął za małą średnice i nie wszystko udąło sie zeszlifowac ;p

Miejsce gdzie siedzi łożysko powinno być zrobione na nadwymiar i zeszlifowane. U mnie 2/3 wałka jest zeszlifowane a 1/3 nie co powoduje ze wałek wpada w łożysko bez oporu. Tak jest w większości p/g Sposobem na powiększenie wymiaru jest chromowanie i szlifowanie ale to kosztuje.

Łożysko wewnątrz ma dokładnie 20mm to znaczy powinno mieć ;p Pasuje sie wałek do łożyska a nie łozysko do wałka więc łozyska mają standardowe wymiary

_________________


http://polskajazda.pl/Motocykle/Piaggio/NRG/105979

A wiec u mnie wszystko ok i to norma, ze ten walek tak wpada w lozysko ?

We wszystkich p/g z jakimi się spotkałem tak było ;/ wpadały same albo trzeba było je lekko popchnąc ;p u siebie wziąłem punktak i zapunktowąłem w 6miejscach i wbiłem w łozysko bo mnie wkurzało że co nie robie przy silniku i zdjętej pokrywce przełożeń to wałek wypadał ;p

_________________


http://polskajazda.pl/Motocykle/Piaggio/NRG/105979